w rozmowie z BBC Daniłow z oczywistych względów nie udzielił żadnych informacji na temat początku kontrofensywy. Stwierdził tylko, że ukraińskie natarcie rozpocznie się "jutro, pojutrze albo za tydzień".

"Byłoby dziwne, gdybym podał datę rozpoczęcia tych działań. Tak nie może się stać. Mamy dużą odpowiedzialność wobec naszego kraju. Rozumiemy, że nie mamy prawa popełnić błędu" - powiedział.

BBC informuje, że wywiad, jakiego udzielił stacji Daniłow, został przerwany telefonem od prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego, który wezwał sekretarza Rady Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy, by omówić kwestie związane z kontrofensywą.

Daniłow poinformował także, że oddziały rosyjskiej Grupy Wagnera częściowo opuszczają Bachmut i są kierowane w inne części kraju. "Kontrolujemy tylko niewielką część miasta i przyznajemy to. Ale trzeba pamiętać, że Bachmut odegrał dużą rolę w tej wojnie" - przyznał.

Dodał także, że kontrofensywa rozpocznie się wtedy, kiedy będzie mogła przynieść najlepszy efekt.

"Zawsze jesteśmy gotowi. Tak jak byliśmy gotowi bronić naszego kraju. To nie jest kwestia czasu" - wyjaśnił. Według niego, to dla Ukrainy szansa na stanie się "niezależnym, dużym europejskim krajem".