„Nie ma żadnej afery” – próbował przekonywać na antenie Polsat News szef ludowców, będących częścią koalicji Trzeciej Drogi, która przecież przygotowywała ten projekt.
Jednocześnie Kosiniak-Kamysz stwierdził, że „projekt trzeba poprawić”.
Przyznał również, że żaden polityków PSL nie podpisał się pod projektem ustawy wiatrakowej.
W sprawie afery wiatrakowej złożono już dziś zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa – zarówno do prokuratury, jak i do CBA.