Prezydent Andrzej Duda poinformował wczoraj, że zdecydował się podpisać ustawę o powołaniu komisji ds. zbadania rosyjskich wpływów na polskie bezpieczeństwo w latach 2007-2022. Jednocześnie prezydent zdecydował o skierowaniu ustawy do Trybunały Konstytucyjnego w trybie następczym.

W czasie swojego wystąpienia Andrzej Duda zwrócił uwagę, że podobnie działania w celu wyjaśnienia wpływów rosyjskich powinny zostać podjęte na poziomie Unii Europejskiej.

Na decyzję prezydenta reaguje już Komisja Europejska, jednak nie po to, aby zadeklarować własne działania zmierzające do wyjaśnienia relacji pomiędzy unijnymi urzędnikami a dygnitarzami rosyjskiego reżimu terrorystycznego. Bruksela, podobnie jak totalna opozycja w Polsce, jest zaniepokojona działaniami polskich władz.

- „Jesteśmy szczególnie zaniepokojeni polską ustawą o specjalnej komisji. (…) KE nie zawaha się podjąć działań w tej sprawie, jeśli będzie to potrzebne”

- oświadczył dziś Didier Reynders.