Drastyczny spadek wyników finansowych Orlenu
W połowie maja Grupa Orlen opublikowała swoje wyniki finansowe za pierwszy kwartał 2024 roku. Przychody ze sprzedaży spadły o 33,5 miliarda złotych, co stanowi aż o 30% mniej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Zysk netto zmniejszył się z kolei o 6,7 miliarda złotych, co oznacza spadek aż o ponad 70%. Giełda zareagowała mocną przeceną akcji koncernu, co dodatkowo skomplikowało sytuację, zwłaszcza w kontekście wysokich cen paliw na stacjach benzynowych.

Ostrzeżenia przed paraliżem decyzyjnym
Obajtek wielokrotnie wskazywał na paraliż decyzyjny w spółkach energetycznych pod nowym kierownictwem i ministrem Budką. Podobne obawy wyraził ostatnio także poseł PSL, Marek Sawicki, który w Radiu ZET stwierdził, że mamy do czynienia z sabotażem gospodarczym w kontekście rozwoju energetyki odnawialnej i produkcji biometanu. Sawicki wezwał premiera Donalda Tuska oraz ministra Tomasza Siemoniaka do podjęcia działań w tej sprawie.

Nadchodzące podwyżki cen energii
Polacy stoją w obliczu znaczących podwyżek już od 1 lipca, które mogą dodatkowo podbić inflację na początku drugiej połowy roku do 4%. Obywatelski projekt ustawy „Stop podwyżkom” nie trafił jednak jeszcze pod obrady Sejmu.

Obajtek podkreśla, że rząd Donalda Tuska nie zareaguje w podobny sposób jak rząd Mateusza Morawieckiego, który podejmował działania łagodzące skutki wysokiej inflacji.

Polityczne igrzyska zamiast merytorycznej pracy
Były prezes Orlenu mocno skrytykował Koalicję Obywatelską za brak merytorycznej pracy i ciągłe polityczne igrzyska. Przypomniał, że od wybuchu wojny na Ukrainie, jego zespół dziewięciokrotnie obniżał ceny gazu dla przedsiębiorców, starając się minimalizować wpływ konfliktu na polskie portfele. Obecnie – czytamy - Budka, odpowiedzialny za paraliż decyzyjny w spółkach energetycznych, przebywa w Brukseli, a media publiczne i głównego nurtu, zamiast pytać o konkretne rozwiązania, koncentrują się na politycznej nagonce.