„Kryzys energetyczny wymaga od nas szczególnej mobilizacji i od całej administracji publicznej. Cała administracja publiczna odpowiada za to, aby ciepło i energia elektryczna dotarły do mieszkańców” – powiedział szef polskiego rządu.

Prezes rady ministrów mówił o tym, że połączenie obniżki podatków i wzrostu dochodów dla samorządów jest dużym osiągnięciem rządu. „Każdy wójt i starosta przyzna, że pieniądze na inwestycje są takie, jakich nie było. 13,7 mld zł przekazujemy właśnie do samorządów, nawet do najmniejszych gmin” – tłumaczył Morawiecki.

„To są bezprecedensowe pieniądze. Robimy to po to, aby były środki na wkład własny, projekty związane z inwestycjami, wydatki bieżące, ale również na wydatki związane z kryzysem energetycznym” – przekonywał premier RP.

Mateusz Morawiecki oświadczył, że aby węgiel mógł trafić do mieszkańców, muszą oni skorzystać ze wsparcia gmin i samorządowców. Dlatego też rząd zaproponował kolejną ustawę, a w niej dopłatę, która „będzie powodowała, że cena będzie oscylować wokół 2 tys. zł.”.

„Jeżeli importowany węgiel będzie kosztował 2300-2500 zł, dopłacimy różnicę samorządom, aby wystarczyło na transport do miejsca, w którym odbędzie się lokalna dystrybucja” – zapowiadał szef polskiego rządu.

„Dziękuję samorządowcom za dotychczasową współpracę. Proszę tych, którzy używają dzisiejszego kryzysu do walki politycznej, aby odłożyli spory na bok. Chcemy dzisiaj w zgodzie budować odpowiednie rozwiązania, żeby pomóc wszystkim Polakom” – skonstatował prezes rady ministrów.