W odwecie za zbombardowanie konsulatu w Damaszku, Iran zaatakował ostatniej nocy Izrael przy użyciu kilkuset dronów i rakiet. Atak został skutecznie odparty. Za pomocą „Żelaznej Kopuły” izraelskie siły zestrzeliły 99 proc. wrogich pocisków. Cały świat tymczasem wstrzymał oddech, w obawie przed konsekwencjami wydarzeń na Bliskim Wschodzie.

W wywiadzie dla portalu wPolityce.pl prof. Romuald Szeremietiew przyznał, że konsekwencje eskalacji pomiędzy Izraelem a Iranem mogą być dramatyczne.

- „To może się przekształcić w wojnę światową. Ten konflikt może wybuchnąć w trójkącie Izrael, Ukraina, Tajwan. Pytanie co teraz z tym zrobią Chiny?”

- powiedział ekspert.

W jego ocenie „musi dojść do przesilenia w relacjach tych państw, które zakwestionowały porządek międzynarodowy”. Trudno jednak przewidzieć, kiedy do tego przesilenia ostatecznie dojdzie.

- „Nie wiem czy to będzie mieć miejsce już za chwilę, ale to jest bardzo prawdopodobne”

- podkreślił.

Prof. Szeremietiew nie ma wątpliwości, że mimo nacisków ze strony USA, Izrael zdecyduje się na odwet.