„Cała niemiecka klasa polityczna i liderzy gospodarczy przebierają od dawna nogami, by wrócić do kontaktów z Rosją. Reakcja na wojnę, sankcje, zawieszenie współpracy z Moskwą - to wszystko było Berlinowi nie w smak od początku” – napisał Żaryn w mediach społecznościowych.
Zdaniem doradcy prezydenta RP Niemcy liczyli, że wojna przeciwko Ukrainie „będzie szybka i się zakończy”.
„Dla Niemców najważniejsze nie było i nie jest, jak się zakończy. Dla nich ważne, by wróciły warunki wystarczające do powrotu do współpracy polityczno-gospodarczej Zachodu z Rosją. To główne zmartwienie od dawna” – podkreślił Stanisław Żaryn.
„Niemcy zwyczajnie nie będą w stanie dalej się rozwijać i dominować w Europie gospodarczo bez współpracy energetycznej i politycznej z Rosją. Bolesna prawda, która powinna być brana pod uwagę przez każdy Rząd RP. Dla Polski skupianie się na relacjach z Niemcami, kosztem kierunku strategicznego jakim jest sojusz z USA, jest szkodliwe i groźne” – spuentował swój wpis Żaryn.