Zdaniem Sasina nie tylko dr Karol Nawrocki i prof. Przemysław Czarnek, czy nawet Tobiasz Bocheński, ale i szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak brani są pod uwagę jako potencjalni kandydaci z ramienia PiS.

„To są te cztery nazwiska, nie ma co ukrywać. To są nazwiska, które są w mediach obecne od dłuższego czasu. To są dobre kandydatury” – powiedział Sasin na antenie TVN24.

Były wiceszef rządu Zjednoczonej Prawicy dodał również, że „jak się wybiera z czterech dobrych kandydatów, to wybór nie jest łatwy”.