Do eksplozji w obwodzie moskiewskim miało dojść około godz. 6. Wedle Rosjan, obrona przeciwlotnicza zestrzeliła cztery drony. Mer Moskwy Sergiej Sobianin poinformował, że w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

- „Służby ratunkowe pracują w miejscu, gdzie spadły szczątki”

- oświadczył.

Cytowany przez Reutersa gubernator Kraju Krasnodarskiego Wieniamin Kondratjew poinformował z kolei o ataku na kompleks naftowy w Tuapse, w wyniku którego zapłonął zbiornik z benzyną. W gaszenie pożaru zaangażowano 120 strażaków.