„Gazeta Wyborcza” donosi, że wojsko ma podpisać miliardowy kontrakt na system SKYctrl. Decyzję podjęto w ramach procedury pilnej potrzeby operacyjnej, a więc bez przetargu. Miała ona zaskoczyć samych wojskowych.
- „Jesteśmy zaskoczeni, że znowu wybrano system, który do tej pory notował usterki”
- powiedział „Wyborczej” jeden z oficerów.
Decyzja miała zapaść po zapewnieniach producenta o modernizacji i usprawnieniu sprzętu. Wedle ustaleń dziennika jednak od jej opiniowania odsunięto Wojskową Akademię Techniczną.
System SKYctrl jest już wykorzystywany przez polskie wojsko, chroniąc m.in. tereny przy granicy z Białorusią. Pojawiały się z nim jednak poważne problemy. Onet informował, że w bazie w Łasku wywoływał nawet 300 fałszywych alarmów dziennie. Tymczasem teraz rządzący przeprowadzają proces zakupy w atmosferze pośpiechu i braku transparentności, co budzi niepokój ekspertów.
