Baltic Pipe to kluczowa inwestycja dla uniezależnienia się Polski od dostaw rosyjskiego gazu. Teraz Duńczycy zapewniają, że uzyskanie pełnej przepustowości gazociągu będzie możliwe wcześniej niż planowano. Oznacza to, że do Polski jeszcze w tym roku będzie mogło popłynąć dwa razy więcej surowca niż planowano, o ile PGNiG wynegocjuje dodatkowe umowy.

- „Wcześniejsze osiągnięcie pełnej przepustowości gazociągu Paltic Pipe po stronie duńskiej powinno umożliwić podwojenie ilości gazu przesłanego do Polski w ostatnim kwartale tego roku”

- przekazał pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Mateusz Berger.

Podkreślił przy tym, że polska część infrastruktury Baltic Pipe jest już w pełni gotowa do odbioru gazu, który 1 października popłynie z szelfu norweskiego przed Danię do Polski.