Ustawę o przedłużeniu kadencji samorządów poparło 231 posłów, przeciw jej przyjęciu zagłosowało 209, a jeden poseł wstrzymał się od głosu. Wcześniej opozycja wnosiła o odrzucenie projektu, ale wniosek ten został odrzucony przez sejmową większość.

Ustawa przewiduje, że kadencje rad gmin, rad powiatów, sejmików wojewódzkich, rad dzielnic Warszawy oraz kadencje wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, które upływają w przyszłym roku, zostaną przedłużone do 30 kwietnia 2024 roku.

Prawo i Sprawiedliwość przygotowało ten projekt, ponieważ wybory samorządowe wypadałyby na jesień 2023 roku, kiedy to odbędą się wybory parlamentarne. Rządzący wskazywali na trudności z przeprowadzeniem wyborów w podobnych terminach. Z ich opinią zgadza się przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak, który kilka tygodniu temu podkreślał w wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej”, że mogłoby to doprowadzić do masowego kwestionowania rezultatu wyborów.