Szymon Hołownia będzie miał nie lada problem. Zanim zdążył złożyć wniosek o zarejestrowanie partii Polska 2050, ktoś go ubiegł i nazwa jest już zajęta.

O sprawie informuje „Rzeczpospolita”. Jak czytamy, nazwę przed Hołownią zarejestrowała partia nazywająca się wcześniej Jeden-PL.

Cytowany przez „Rzeczpospolitą” prezes partii Włodzimierz Zydorczyk przekonuje jednak, że nie zrobił tego przeciw politykowi:

Kilka miesięcy temu przyszli do nas ludzie, którzy odeszli od Szymona Hołowni, z propozycją, by zarejestrować partię pod tą nazwą. Zmieniliśmy nazwę po to, by oni nie zrobili tego sami, bo byłoby to wymierzone w Hołownię, albo żeby nazwa nie została zajęta przez osoby sympatyzujące z PiS”.

Stwierdził, że marka została przez nich zabezpieczona dla Hołowni i liczono na współpracę, o czym polityka miano informować drogą e-mailową. Podobno jednak Hołownia i jego współpracownicy prezentem tego typu nie są zainteresowani. Michał Kobosko twierdzi jednak, że partia miała się nazywać inaczej – „Polska 2050 Szymona Hołowni”.

dam/PAP,"Rzeczpospolita"