Grupa celebrytów szczepienie razem z medykami „załatwiła sobie” w sposób nieoficjalny. Tymczasem adwokaci oficjalnie domagają się dołączenia przedstawicieli swojej profesji do priorytetowej grupy szczepień przeciwko COVID-19. List w tej sprawie do ministra zdrowia skierował dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie, Mikołaj Pietrzak.

- „Zwracam się o uwzględnienie adwokatów w grupie osób uprawnionych do zaliczenia do priorytetowej grupy zero do szczepień przeciwko COVID-19” – pisze do szefa resortu zdrowia Mikołaj Pietrzak.

Jak przekonuje, adwokaci są szczególnie narażeni na ryzyko zakażenia, ponieważ nie wszystkie rozprawy odbywają się zdalnie.

- „Zadania jakie wykonują adwokaci związane są z licznymi kontaktami z różnymi grupami osób. Okoliczności w jakich wszyscy się znaleźliśmy począwszy od marca br. wskazują na coraz większe zainteresowanie obywateli potrzebą uzyskania pomocy prawnej. Nie zawsze jest to możliwe w systemie pomocy zdalnej” – czytamy w liście.

Do sprawy odniósł się w mediach społecznościowych wiceminister spraw zagranicznych, Paweł Jabłoński.

kak/niezależna.pl, wPolityce.pl