Działaczka społeczna, która w latach 70. i 80. wspierała w Paryżu intelektualistów z Europy Wschodniej odmówiła przyjęcia Orderu Zasługi RP.

Media pokroju "Gazety Wyborczej" czy "Newsweeka" niesamowicie się z tego ucieszyły. Jednak zarówno Annette Labourey, jak i dziennikarze "GW"czy Radia TOK FM zapomnieli o jednym... 

Tytuł Kawalera Orderu Zasługi RP nadał Labourey jeszcze poprzedni prezydent, Bronisław Komorowski. Było to krótko przez drugą turą wyborów. Nie wspomniała o tym "Wyborcza", która z satysfakcją opublikowała wysłany do polskiej ambasady w Paryżu list działaczki społecznej. 

"Odznaczenie nadane takimi rękami zamienia się w zniewagę. Nie przyjmuję go”- napisała Annette Labourey. Podkreśla jednocześnie, że odmawia przyjęcia odznaczenia z wielkim żalem. Z kolei redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej" nazywa swoim inspiratorem. Adam Michnik jest przyjacielem Labourey, dlatego autorka w liście zwraca się do Dariusza Wiśniewskiego, chargé d’af-faires Ambasady Polskiej w Paryżu, że prześle tekst również do redakcji "Gazety Wyborczej". Dalej jest jeszcze lepiej, ponieważ działaczka społeczna uzasadnia odmowę przyjęcia orderu od prezydenta Andrzeja Dudy, przypisując mu co najmniej dziwne "grzechy":

"Niezliczone gwałty na wolności i zasadach demokracji, których obecna Polska jest teatrem, nietolerancja i nienawiść podniesione do rangi cnót, podeptana zasada rozdziału państwa od Kościoła, zniesienie prawa do aborcji, rozpasany nacjonalizm, legalizacja ruchów parafaszystowskich, ONR-u i Młodzieży Wszechpolskiej, kategoryczna odmowa przyjęcia ofiar wojny syryjskiej – listę można by ciągnąć – splugawiły naszą walkę. Polska wpadła w ręce partii, którą mogłabym tylko zwalczać"- pisze Annette Labourey. 

Portal tvp.info dotarł jednak do dokumentu, z którego wynika, że działaczce społecznej Krzyż Kawalerski Orderu Zasługi RP przyznał poprzedni prezydent.  

„Pani Annette Laborey została uhonorowana Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej za wybitne zasługi we wspieraniu przemian demokratycznych w Polsce, za działalność na rzecz rozwoju społeczeństwa obywatelskiej. Order został nadany Postanowieniem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Bronisława Komorowskiego z dnia 11 maja 2015 r., a następnie przekazany do Ministerstwa Spraw Zagranicznych w dniu 27 maja 2015 r.”- napisano.

Nie wiadomo, co gorsze. Czy tzw. "samozaoranie", czy elementarna niewiedza na temat sytuacji w Polsce. 

JJ/wyborcza.pl, tvp.info, Fronda.pl