Dlaczego, według pana posła, właśnie teraz, ponownie, pojawiła się sprawa likwidacji WSI?


Trudno jest mi wchodzić w skórę tych środowisk, które czują się tak zagrożone ze względu na swoje związki z aparatem komunistycznych służb specjalnych. Nie wiem co je tak przeraża ale rzeczywiście mamy do czynienia z szeroką koalicją pana Schetyny przez pana Palikota, ludzi dawnej WSI. Patronuje temu na pewno pan prezydent Komorowski. Jakie są tego intencje? Może chodzi o stworzenie nowej formacji, która będzie oparta o skrajnie wulgarny genderyzm reprezentowany przez pana Palikota i tradycje komunistycznych służ specjalnych. Może taka mieszanka komuś się bardzo podoba? Może ktoś uważać, że taka mieszanka polityczna będzie miała istotnie znaczenie i przyszłość w Polsce. Ja nie wróże takiej koalicji specjalnych sukcesów. Nie wydaje mi się by w Polsce było to specjalnie skuteczne.

Może są to problemy gospodarcze związane z dużymi pieniędzmi jakie są przeznaczane na inwestycje i zamówienia zbrojeniowe w najbliższych latach. To jest ponad 130 mld zł. Może ktoś by chciał w tym brać udział. Na to też trzeba spojrzeć. Może to jest związane z tragedią smoleńską? Warto pamiętać o tym, że drugi raport smoleński był w dużym stopniu poświęcony tajemnicy związanej z remontem Tu- 154. Wskazywano, że ten raport był robiony pod dyktando wywiadu rosyjskiego, a w to były zaangażowane firmy działające  Polsce, które dostały w sposób niezgodny z zasadami ten kontrakt. Zdaje się, że zanim zrobiono przetarg już wszystko było zdecydowane i wdrożone w życie. A więc tu są daleko idące nieprawidłowości. Może jacyś ludzie związani z WSI byli w to zamieszani i czują, że komisja nasza dochodzi zbyt blisko do nich. To jest rzecz, którą też trzeba wziąć pod uwagę. Ale to wszystko są hipotezy. Jaka jest prawdziwa przyczyna to trudno mi przesądzić. Jedno jest pewne zaangażowani są w to ludzie, którzy nie wątpliwie mieli bardzo ścisłe kontakty z ludźmi z II zarządu sztabu generalnego WSW czy WSI, którzy mają prawo się tych swoich kontaktów wstydzić.

 

Przegrał pan sprawę z gen. Dukaczewskim. Ma pan go przeprosić oraz wpłacić odpowiednią sumę na dom dziecka? Czy zamierza się pan poseł z tego wywiązać?

 

Już wielokrotnie mówiłem, iż wszyscy którzy sądzą, że ta sprawa jest zamknięta mylą się. Ta sprawa będzie wznowiona.

 

Nie obawia się pan poseł komornika, o którym mówił gen. Dukaczewski?

 

Czy państwo obawiacie się różnych rzeczy? Różne sprawy nas spotykają i trzeba im stawiać czoła. Strach zarezerwujmy dla innych wydarzeń, innych okoliczności.

 

Not.Ab