Coraz częściej można odnieść wrażenie, że za protestami po zabójstwie George’a Floyda przez amerykańskiego policjanta czyha rewolucja. Mieliśmy już obalanie pomników, wśród protestujących nie brak przedstawicieli Antify, a teraz w Holandii dokonano profanacji mozaiki Matki Bożej Częstochowskiej w Bredzie (Holandia).

Jak już informowaliśmy na naszym portalu:

Black Lives Matter (Życie Czarnych się Liczy), organizacja kojarzona z protestami i zamieszkami w USA po śmierci George’a Floyda, w swoim programie wspiera aborcję, ideologię LGBT oraz antyrodzinne rozwiązania. Liderzy BLM – Patrisse Khan-Cullors, Alicia Garza oraz Opal Tometi – piszą wprost w swoim manifeście, że celem ich zwolenników jest rozbicie rodziny <<nakazanej przez Zachód>>, a także uwolnienie się od <<myślenia heteronormatywnego>> oraz „sprawiedliwość reprodukcyjna” [więcej przeczytasz TUTAJ]

Teraz zaś w Holandii sprofanowana została wspomniana mozaika. Znalazł się na niej między innymi napis BLM. Jak przypomina na Facebooku ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski:

BLM to Black Lives Matter (ang. Życie czarnych ma znaczenie) – międzynarodowy ruch walczący o prawa człowieka, wywodzący się ze społeczności afroamerykańskiej”.

Patrick van Lunteren, który jest jednym z rzeczników demonstracji BLM stwierdził z kolei:

Nie wiemy, kto dopuścił się tego czynu, ale jeśli jest to ktoś, kto czuje się wzmocniony przez demonstrację i teraz uważa, że ​​może tak robić, to my nie uważamy tego za dopuszczalne. To boli polską społeczność i nie o to chodzi”.

dam/Facebook,p-tv.nl