Dzisiejsza niedziela, jako XII Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym, jest obchodzono w Kościele pod hasłem „Podaruj nadzieję”. W szczególny sposób skupiamy się dziś wokół chrześcijan w Republice Środkowowschodniej, którym chcemy przyjść z pomocą, modląc się i ofiarowując jałmużną. Dzisiejsza niedziela jest też dobrą okazją, aby przyjrzeć się wciąż realnemu problemowi prześladowania chrześcijan. Wyznawcy Chrystusa są prześladowani na całym świecie, również w Europie i w Polsce.

Chrześcijaństwo jest najbardziej prześladowaną grupą wyznaniową na świecie. Zaniżone statystyki wskazują, że tylko w ubiegłym roku przynajmniej 260 mln chrześcijan doświadczyło ze względu na swoją wiarę różnych form prześladowania. To dyskryminacja, przemoc fizyczna, morderstwa, ataki na miejsca kultu.

Brutalny islamizm

Najwięcej przemocy chrześcijanie doznają od wyznawców islamu. Mimo, że sami muzułmanie wciąż powtarzają, że ich religia jest pokojowa i tolerancyjna, w Afryce i Azji szerzy się brutalny islamizm i dociera on również do Europy. Tego od wyznawców Allaha wymaga sam Koran. Do nienawiści wobec chrześcijan w meczetach wzywają islamscy duchowni i przywódcy. W najtrudniejszej sytuacji są chrześcijanie w Afganistanie, Somalii, Libii, Pakistanie, Sudanie, Jemenie i Iranie.

W Somalii wierzący w Chrystusa mogą jedynie w ukryciu praktykować swoją wiarę. Również w Iranie chrześcijanie mogą gromadzić się wyłącznie w „kościołach domowych”. Chrześcijańscy duchowni są więzieni i torturowani. Radykalny islamizm odradza się także w Turcji, gdzie przemienia się chrześcijańskie świątynie w meczety.

Buddyzm i hinduizm

Również w krajach, gdzie większość ludności wyznaje hinduizm i buddyzm coraz bardziej nasila się wrogość względem chrześcijan. Do brutalnych ataków dochodzi m.in. w Indiach, które znalazły się w pierwszej dziesiątce państw wrogich chrześcijaństwu. Do krwawych zamachów na chrześcijańskie świątynie dochodziło w ub. roku na Sri Lance, gdzie większością są buddyści.

Totalitaryzmy

Ogromnej przemocy chrześcijanie doświadczają także w krajach ogarniętych reżimami totalitarnymi. Najgorzej jest w Korei Północnej, gdzie traktowani jako wrogowie państwa chrześcijanie trafiają do więzień i obozów pracy. W wielu krajach, jak w Chinach, inwigilacji chrześcijan służą specjalnie przygotowane do tego cyfrowe systemy.

„Chrześcijańska” Europa

Europa też nie jest wolna od nienawiści wobec naśladowców Chrystusa. Dochodzi do ataków ze strony przybyłych islamistów, ale również sami Europejczycy coraz częściej kierują swoją nienawiść w stronę chrześcijan. Są to często akty wandalizmu, profanowanie świątyń, dyskryminacja w miejscach pracy, szkołach i na uczelniach. We Francji codziennie są podpalane, okradane czy w inny sposób niszczone kościoły. Dochodzi często, jak ujął to papież Franciszek, do prześladowania „w białych rękawiczkach”.

Polska

Z tego typu atakami spotykamy się również w Polsce. W 2019 roku w naszym kraju odnotowano oficjalnie 64 przypadki naruszenia wolności sumienia i wyznania wśród chrześcijan. W tym roku takich przypadków będzie na pewno więcej, choć to statystyki zaniżone.

- „Wyznawanie wiary dzisiaj wcale nie jest tak proste i oczywiste. Nam w Europie czy w Polsce może wydaje się, że to nie jest nasza rzeczywistość, jednak w naszej rzeczywistości pewne symptomy i zjawiska naruszania wolności religijnej już mają miejsce” – mówił ks. dr Tomasz Huzarek w ramach organizowanych przez Laboratorium Wolności Religijnej obchodów Międzynarodowego Dnia Upamiętniającego Ofiary Aktów Przemocy ze względu na Religię lub Wyznanie.

Szczególnie te ataki nasiliły się w Polsce w ostatnich dniach, na fali protestów organizowanych przez Strajk Kobiet po ogłoszeniu wyroku TK ws. aborcji. W ramach tych manifestacji atakowano katolickie świątynie, który były dewastowane i okradane, obrażano katolików, przerywano nabożeństwa. Uczestniczyli w tym nawet posłowie polskiego Sejmu.

kak/misyjne.pl, Laboratorium Wolności Religijnej