Beeching wychowała się we wspólnotach protestanckich. Twierdzi, że pociąg do kobiet odczuwała już w wieku 12 lat. Twierdzi, że homoseksualizm w pełni zgadza się z wiarą chrześcijańską. „To, czego uczył Jezus, było radykalnym przesłaniem akceptacji i miłości. Czuję z pewnością, że Bóg mnie kocha taką, jaką jestem. Mam ogromne pragnienie mówienia o tym młodym ludziom” – stwierdziła Beeching w wywiadzie dla "The Independent", w którym przyznała się do homoseksualizmu.

W wywiadzie dla homoseksualnego portalu brytyjskiego Pink News, Beeching dodała, że „potrzebowała” coming outu. Wyjaśniła też, że jest to swoista odpowiedź na decyzję Kościoła anglikańskiego, który zgodził się na dopuszczenie kobiet do stawania się „biskupkami”.

„Kolejną wielką kwestią, z którą musi zmierzyć się Kościół [anglikański] jest dyskusja na temat seksualności. Czułam, że jest potrzebne, bym dodała swój głos do tej debaty, bo będzie to fundamentalny temat w następnych dekadach. A mój głos będzie ważniejszy, jeżeli będę otwarta wobec własnej seksualności, dzięki czemu będą mogła szczerze dzielić się tym, co znaczy bycie homoseksualną chrześcijanką” – kontynuowała.

Dodała, że Kościół anglikański musi przerwać milczenie na temat seksualności i stać się w tym zakresie bardziej otwarty. Beeching dodała, że ma nadzieję na zmiany w tej dziedzinie.

pac/pink news