Ciężarówka wioząca wódkę rozbiła się niedaleko Saratowa w Rosji, a kierowca uciekł. Towar ocalał, ku uciesze mieszkańców.

Samochód przewoził 20 tys. butelek wódki. Ciężarówka przewróciła się, ale flaszki się nie potłukły. Kierowca uciekł. Być może dlatego, że banderole na nakrętkach były sfałszowane. Mieszkańcom to nie przeszkadza. Jak mówią, na razie nikomu nic się nie stało.

KJ/tvp.info