Wygląda na to, że mamy zwycięzcę w kategorii "obłuda roku". Jan Posłuszny, radny ze Szczecina, najpierw wyciął na swojej ziemi drzewa dzięki ustawie ministra Szyszko, a potem… ostro przeciw niej protestował!
„Najzwyczajniej w świecie chcemy pokazać, co urządzili szkodnicy z Prawa i Sprawiedliwości. Prawo, które nocą wprowadził pan minister Szyszko w bardzo wątpliwych okolicznościach, spowodowało że wycięto nie mniej niż półtora miliona drzew w Polsce. Karczowano całe połacie parków bądź też bardzo cennych okazów przyrody, czasami znajdujących się w obszarze Natura 2000. Szkody są niepowetowane”
- twierdzi rady PO ze Szczecina, a tymczasem serwis gs24.pl pisze o nim:
„Korzystając z „ustawy Szyszki” szczeciński radny Jan Posłuszny szybko wyciął drzewa na swojej działce pod Puszczą Wkrzańską, a dwa dni temu protestował przeciwko ustawie sadząc drzewa w partyjnej pokazówce na terenie szpitala w Zdrojach. Jeden z klonów ochrzczono „Jankiem”
Radnego zapytano o to, czy jego działanie nie jest hipokryzją, na co ten odpowiedział:
"Nie. Przez przypadek znalazłem się na terenie szpitala. Ale może faktycznie wyszło niezręcznie"
Pięknie Głos Szczeciński zaorał hipokryzję działaczy PO. Sam fałsz i działania pod publiczkę. 👏 #lexSzyszko pic.twitter.com/Axg9qUANKT
— Kamil Kubiak 🇵🇱 (@Kubiak92) 23 marca 2017
dam/wpolityce.pl,Fronda.pl