- My przegraliśmy te wybory m.in. dlatego, że byliśmy bierni w internecie. Dlatego było dużo o tym mowy na tym spotkaniu – tak w programie Bogdana Rymanowskiego „Kawa na ławę” Adam Szejnfeld z PO tłumaczył słowa partyjnych kolegów zapowiadających zatrudnianie „trolli” internetowych.

- PO miała też pokazać nowe twarze, a poseł Szejnfeld jest z nami – ripostował Adam Bielan z Polski Razem. - Rzeczniczka rządu potwierdziła o tym, że była o tym [o hejterach] mowa. Kilka miesięcy temu premier Kopacz zapowiadała, że zdejmie klątwę nienawiści z polskiej polityki, a widać, do czego doszło: dostajemy więcej tego samego. Dostajemy informacje tylko o tym, że wyostrzy swoje działania.

- Jak spadniecie poniżej 20 proc., to zacznie się bardzo krwawa walka o jedynki – dodał Czarzasty. - Wątpię byście się teraz pozbierali. To marne przywództwo [które macie], w porównaniu do tego które mieliście. Co do hejterów, nie odeszliście od niezrozumienia dlaczego przegraliście wybory. Pokazujecie na Twitterze od wczoraj co zbudowaliście, drogi i szpitale, ale zapomnieliście o obywatelu.

KJ/300polityka.pl