Selekcjoner polskiej reprezentacji w piłce nożnej, Czesław Michniewicz zapowiedział, że istnieje spora szansa na to, iż jeszcze przed wyjazdem na mundial do Kataru Polacy zmierzą się na Stadionie Narodowym z najbardziej utytułowaną piłkarską potęgą globu, jaką jest Brazylia.

„Jedziemy na mundial z nadziejami, z otwartą głową, ale też z pokorą. Wierzę w swoją pracę i wierzę w drużynę, bo trener bez drużyny nic nie znaczy. Mam nadzieję, że zrobimy niespodziankę, wyjdziemy z grupy i powalczymy o coś więcej” – zapowiedział na antenie RMF FM trener, który przed kilkoma dniami na Stadionie Śląskim w  Chorzowie dokonał historycznej rzeczy, prowadząc Biało-Czerwonych do zwycięstwa w decydującym o udziale w mistrzostwach świata barażu ze Szwecją.

Czesław Michniewicz zapowiedział też, że bezpośrednio przed jesiennym wylotem na mundial do Kataru, gdzie polskim piłkarzom przyjdzie zmierzyć się w grupie m.in. z Argentyną ze słynnym Leo Messim na pokładzie, Biało-Czerwoni chcieliby zmierzyć się 16 listopada na Stadionie Narodowym w Warszawie z pięciokrotnymi mistrzami świata – Brazylijczykami.

Selekcjoner naszej kadry oznajmił, że „jest duża szansa”, iż uda się zakontraktować mecz z popularnymi Canarinhos, a wówczas polskich kibiców czekałaby naprawdę nie lada gratka.

Po raz ostatni reprezentacja Polski zagrała z Brazylią jeszcze za kadencji Antoniego Piechniczka, ponad ćwierć wieku temu, przegrywając w Goianii 2:4.

 

ren/RMF FM