Jak wynika z ustaleń RMF FM, do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 1100 protestów wyborczych. Dla porównania, po wyborach prezydenckich w 2015 roku, kiedy Andrzej Duda pokonał w II turze Bronisława Komorowskiego, wpłynęło 58 takich protestów.

Jak ustalili dziennikarze RMF FM, część protestów już zarejestrowano, a wiele wciąż oczekuje na zarejestrowanie. Chociaż czas na ich składanie upłynął o północy, to wciąż SN czeka na te nadsyłane pocztą, w których przypadku liczy się data stempla. Finalnie liczba może więc być jeszcze wyższa.

Sąd Najwyższy na rozpatrzenie protestów wyborczych ma czas do 3 sierpnia.

kak/RMF FM