W programie publicystycznym "Woronicza 17" w TVP goście dyskutowali m.in. na temat werbalnych ataków prezydenta Francji, Emmanuela Macrona pod adresem Polski. 

Dr Barbara Fedyszak-Radziejowska odbiera to jako "trening psychologiczny", zarówno dla polskiego rządu, jak i całego państwa oraz społeczeństwa. 

"Tę wypowiedź traktuję jako trening, który musimy przejść jako państwo, jako społeczeństwo, jako ekipa rządząca, bo coś zasadniczego musimy zmienić, a mianowicie trening psychologiczny wytrzymywania presji, która ma głębszy charakter niż tylko lapsus językowy, która ma nas przywrócić na miejsce, w którym nie gramy znaczącej roli w Europie i nie gramy w grze o interesy gospodarcze"- podkreśliła. Jak dodaje socjolog, kiedy zaczynamy prowadzić politykę historyczną oraz gospodarczą, musimy liczyć się z presją, której jesteśmy właśnie poddawani. 

"Bardzo ważne jest byśmy my, mieszkający w naszym kraju obywatele, uświadomili sobie, że tak będzie"- podkreśliła. Zdaniem dr Fedyszak-Radziejowskiej, prezydent Francji próbuje "psychologicznie" odebrać nam pewność siebie w walce o swoje interesy.

Poseł PO, Marcin Kierwiński, cały czas przekonywał, że to Francuzi są w Polsce obrażani i nie powinniśmy dziwić się Macronowi, że jest, uwaga uwaga, "zdystansowany" do Polski...

"Jest spor o pracowników delegowanych. A w tle jest ważny spór o to jak ma wyglądać Unia Europejska. Polska staje z boku Unii Europejskiej"- ocenił Kierwiński. Jak podkreśla, nie liczą się słowa ani prezydenta Francji, ani polskiej premier, ponieważ "Polska w tej sprawie została zupełnie sama".

Zdaniem Fedyszak-Radziejowskiej, nie możemy się dziwić, że napotykamy na opór, próbując odbudować normalną pozycję Polski w Europie.

Poseł PiS, Marek Suski zarzuca opozycji, że nie broni interesów Polski, ale innych państw Unii, obecnie- Francji.

"Smutne, że jedno tupnięcie prezydenta Francji wywołuje takie reakcje w Platformie Obywatelskiej, że trzeba bronić, wspierać Francję przeciwko Polsce"- stwierdził polityk. Jak dodał, rząd musi bronić polskiego interesu i nie rezygnować z tego pomimo oporu silniejszych i bogatszych krajów.

"Wyście o polskie interesy nie walczyli. Cokolwiek ktoś chciał od Polski to wyście to deklarowali"- zarzucił PO Suski. 

yenn/TVP Info, Fronda.pl