Zdaniem dr Anny Materskiej-Sosnowskiej z Uniwersytetu Warszawskiego apel 51 parlamentarzystów był początkiem „bardzo niebezpiecznego dla Platformy procesu”, który może zakończyć się jej podziałem na dwa lub trzy obozy.

W najnowszym sondażu CBOS Koalicja Obywatelska odnotowała 11 proc. poparcia. To najgorszy wynik w historii tego ugrupowania. Drastyczny spadek poparcia nie jest jednak jedynym problemem Platformy. Ugrupowanie Borysa Budki zmaga się też z ogromnym kryzysem wewnętrznym. Dziś z członkostwa w partii zrezygnowała europoseł Róża Thun. W piątek natomiast z partii wyrzucono posłów Pawła Zalewskiego i Ireneusza Rasia.

Politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, dr Anna Materska-Sosnowska była pytana w programie „Newsroom” Wirtualnej Polski, czy obserwujemy początek destrukcji PO.

- „Myślę, że to nie jest początek. Sądzę, że mamy do czynienia z niebezpiecznym dla Platformy procesem”

- stwierdziła ekspertka.

W ocenie dr Materskiej-Sosnowskiej przełomowym momentem była publikacja listu otwartego 51 parlamentarzystów, którzy zaapelowali o „poważną debatę” w partii.

- „Jego konsekwencją było wykluczenie dwóch posłów. W moim przekonaniu było to zbyteczne, ale jeśli chce się pokazać jakąś siłę, sprawczość czy władzę, to robi się to właśnie w ten sposób”

- komentuje politolog.

Jej zdaniem Platformie grozi teraz podział na dwa-trzy obozy, co oznacza „oddawanie rządów na następną kadencję partii rządzącej”.

kak/Wirtualna Polska