We francuskim dzienniku „Liberation” ukazał się kuriozalny tekst, w którym mowa o zmianach klimatycznych, które poruszono w trakcie Międzyrządowego Panelu o Zmianach Klimatu. W rozmowie z gazetą jedna z lewicowych aktywistek, która zajmuje się kwestią klimatyczną, orzekła, że zamiast macierzyństwa wolałaby przyjąć imigranta.

40-letnia Corinne stwierdziła, że nie umie wyobrazić sobie dziecka w jej życiu. Dodała, że może nie tyle dzieci „nienawidzi”, co „nie lubi”. Dalej pochyla się nad losem ludzi migrujących z powodu zmian klimatu i krytykuje zachęty dotyczące płodzenia dzieci dla ocalenia systemu emerytalnego.

Kobieta stwierdza także, że woli… witać imigrantów niż posiadać dzieci „których celem będzie konsumowanie”.

dam/liberation.fr,Fronda.pl