Były minister skarbu Dawid Jackiewicz z PiS pozwał Kamilę Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej w związku z jej wypowiedzią w Sejmie z dnia 19 lipca. Żąda od niej przeprosin i wpłacenia 100 tysięcy złotych na leczenie dzieci chorych na nowotwór.

Gasiuk-Pihowicz powiedziała 19 lipca:

Ja bym chciała przypomnieć państwu kilka faktów. Dawid Jackiewicz - były minister skarbu w obecnym rządzie Beaty Szydło, w czasie poprzednich rządów PiS w 2006 r. brał udział w awanturze, która doprowadziła do śmierci bezdomnego człowieka. Polityk PiS wdał się z nim w szarpaninę, popchnął go, głowa tego bezdomnego człowieka roztrzaskała się o beton. A potem co zrobiła prokuratura Ziobry? Umorzyła sprawę partyjnego kolegi, mimo, że po awanturze z nim zginął człowiek.”

Jackiewicz przypomniał, że sprawę jego interwencji w obronie żony i nieszczęśliwego upadku, wskutek którego zginął człowiek, opisywały wszystkie media. Dzięki temu nietrudno jest ustalić fakty.

Posłanka Nowoczesnej może mieć nie lada kłopoty – pozew dotyczący tej samej sprawy Jackiewicz wytoczył wcześniej Agorze S.A. i wygrał go, jest już prawomocny. Teraz od Gasiuk-Pihowicz zażądał w pozwie przeprosin i wpłacenia 100 tysięcy złotych na leczenie dzieci z chorobą nowotworową. 12 września tego roku złożył też wniosek do marszałka Kuchcińskiego o pociągnięcie posłanki do odpowiedzialności.

Przypomniał też, że w lipcu przesłał PAP oświadczenie, w którym napisał o naruszeniu jego godności i imienia przez posłankę. Pozew przeciw niej złożył pod koniec sierpnia 2017 roku.

dam/PAP,Fronda.pl