W programie Moniki Olejnik „Kropka nad i” Roman Giertych komentował m.in. wygraną PiS na Podkarpaciu. Jego zdaniem, Jarosław Kaczyński ma nową strategię. „Ona ma określoną nazwę i określone przykłady w dzisiejszym świecie. To jest komunizm i przykłady takiego komunizmu na bazie kapitalistycznego państwa dziś mamy. To jest np. Wenezuela, gdzie się przeciwstawia biedotę przedsiębiorcom i dzięki temu uzyskuje poparcie, ale wykańcza się w ten sposób gospodarkę i wolność. Tworzy się państwo-mafię. To nam dziś proponuje Jarosław Kaczyński” – ostrzegał były minister edukacji.

Jego zdaniem, to powód, dla którego należy bić na alarm. „Jeżeli PiS będzie miał większość bezwzględną albo konstytucyjną, to będziemy żyć w kraju, który będzie się stopniowo przeinaczał w stronę Wenezueli” – straszył Giertych.

Polityk jest przekonany, że Kaczyński wystartuje w wyborach prezydenckich. „Nie może być jednocześnie prezydentem i premierem, ale może rządzić rządem będąc prezydentem. Tak jak robił Chavez. Nie ma przeszkód konstytucyjnych” – argumentował.

MBW/Kropka nad i/TVN24