Głupi ludzie głoszą, że antykomunizm nie ma sensu, bo już nie ma komunistów. W rzeczywistości komuniści są i odwołują się do bolszewickich wzorców. W Polsce genderystki na uniwersytetach chwalą sex rewolucje w Rosji za czasów bolszewików, działacze lewicy gloryfikują PRL, Marksa, komunistyczną Kubę i rewolucjonistów takich jak Che Guevara. W Unii Europejskiej rządzą krypto komuniści i ci, którzy chlubią się swoją komunistyczną tożsamością. Ulice USA są terroryzowane przez kolorowych rasistów z BLM kierowanych przez organizacje komunistyczne. O zdominowaniu amerykańskich uniwersytetów przez komunę od lat pisze profesor Chodakiewicz. W Rosji komunistyczną przeszłość gloryfikuje Putin, pomimo że komuna doprowadziła Rosję i Rosjan do nędzy.

Komunizm w Rosji doprowadził do głodu. Wynikał on między innymi ze zniszczenia rolnictwa w wyniku kolektywizacji i eksterminacji kułaków (czyli chłopów). Żywność w komunistycznej Rosji mieli produkować nieindywidualne gospodarstwa rolne, ale państwowe kołchozy opierające się na niewolniczej pracy kołchoźników. Kołchoźnicy byli w ZSRR niewolnikami, za prace dostawali kreskę – ci z kołchoźników, którzy byli kumplami kierownictwa kilka kresek. Kreski zliczano i dzielono według nich płody rolne, kumple kierownictwa dostawali więcej. Przed podziałem większość żywności zabierało państwo, ta, że czasami nie było czego dzielić. Praca nie miała wiec sensu, kołchoźnicy więc swoją nędzę zapijali i popadali w alkoholizm.

Sowieci, traktując mieszkańców wsi jak niewolników, pogorszyli ich sytuacje wobec czasów carskich. W Rosji „przed 1861 rokiem chłopi pańszczyźniani dzielili się na cztery kategorie: prywatnych, posesyjnych, klasztornych i państwowych”. Handlowano tylko prywatnymi. Od 1797 chłopi pańszczyźniani 3 dni w tygodniu pracowali dla swojego pana, a 3 dni dla siebie. W niedziele świętowali, podobnie jak w dni świąteczne – a tych w prawosławiu było bezliku. W kołchozach pracowano na okrągło, 7 dni w tygodniu. Chłop pańszczyźniany mógł zostać wykupionym lub samemu się wykupić. Właściciel mógł wyzwolić swoich chłopów. Pańszczyzna mogła być zastąpiona czynszem. W ZSRR kołchoźnikom, by nie opuszczali kołchozów, nie wydawano dowodów osobistych niezbędnych do przemieszczania się po kraju – paszporty wewnętrzne dostali dopiero w 1974 roku.

Gospodarka komunistyczna była tak nieefektywna, że w ZSRR pomimo większej ilości maszyn i nawozów produkcja zboża i pogłowie krów było mniejsze niż w Rosji carskiej. Kiedy wszyscy mieszkańcy ZSRR żyli w nędzy, liderzy komunistów mieszkali w skonfiskowanych pałacach, korzystali z najlepszej opieki medycznej (w tym i tej na zachodzie), mieli specjalne szpitale, przychodnie, sanatoria, sklepy, a nawet restauracje.

Mało kto wie, ale Rosja miała szansę na rozwój gospodarczy, którą zablokował Chruszczow. Wiele lat przed tym, jak komuniści w Chinach zapewnili swojemu krajowi fenomenalny rozwój gospodarczy (niestety dalej pod komunistyczną okupacją) taki sam model, pójście drogą, jaką dwie dekady później poszła komuna w Chinach, proponował Beria.

O władze po Stalinie konkurowali: szef rządu sowieckiego Malenkow, szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Bezpieczeństwa Publicznego Beria, oraz szef Komitetu Centralnego KPZR Chruszczow. Chruszczow szefem Ministerstwa Obrony Narodowej zrobił Żukowa (który Chruszczowowi obiecywał, że można wygrać wojnę atomową).

O władze z Chruszczowem konkurował Beria. Chruszczow chciał kontynuować linie Stalina i dążyć do globalnej rewolucji komunistycznej (i zachowania nieefektywnej gospodarki komunistycznej), a Beria świadom nieefektywności systemu chciał liberalizować ZSRR (wraz z Malenkowem popierał wprowadzenie kapitalizmu – czyli zrealizować późniejszy model chiński). Beria zainicjował po śmierci Stalina amnestie z łagrów, na wolność wyszło z więzień 1.181.264 osób i 400.000 z aresztów – 1.500.000 ludzi zasiliło szeregi siły roboczej w kraju. Zaprzestano niepotrzebnych sztandarowych budów komunizmu (gdzie na 24 niepotrzebnych budowach wykorzystywano niewolniczą pracę więźniów). Beria zakazał tortur jako standardowej metody przesłuchań i zaproponował zakończenie kultu Stalina, przeniósł zarząd gułagów z NKWD do Ministerstwa Sprawiedliwości, zakończył wojnę w Korei.

Beria chciał kapitalistycznych reform, by poprawić los poddanych i zdobyć ich sympatie, wychodząc z założenia, że władza musi odbyć poparcie poddanych, by w czasie wojny poddani nie poparli wroga. Po stłumieniu powstania w Berlinie w 1953 Beria proponowałby w NRD nie budować komunizmu.

Współpracujący z Berią premier sowieckiego rządu Malenkow zniósł wyniszczające chłopów podatki oraz domagał się wycofania Armii Czerwonej z zagranicy. Sowiecki premier niezgadzań się również na wspieranie komunizmu w Azji i Afryce.

Konkurencje z Berią, Chruszczow, któremu nie podobały się propozycje liberalizacji systemu, wygrał, aresztując i zabijać swego konkurenta. Chruszczowowi udało się zlikwidować Berię, gdy ten zaproponował likwidacje „niebieskich kopert”, czyli pieniędzy wypłacanych partyjnej nomenklaturze poza oficjalnymi pensjami. W likwidacji Berii Chruszczowi pomógł Malenkow i Żukow. Dla Żukowa powodem aresztowania Berii była niechęć Berii do kultu Stalina i to, że Beria chciał likwidacji kołchozów. Plenum KC KPZR dała pełnie władzy Chruszczowowi, by ten przywrócił niebieskie koperty.

Po likwidacji Berii Chruszczow usunął Malenkowa, za to, że opowiadał się za liberalizacją gospodarki, i defetystycznie zakładał, że w wojnie atomowej nie będzie wygranych i zakończy się ona globalną zagładą.

Błędy popełnione przez rosyjskich komunistów zapewne uświadomiły Chińskim komunistom, jak muszą uchronić swój kraj przez bankructwem. Dzięki liberalizacji gospodarki dziś okupowane przez komunistów Chiny są globalną potęgą, która zyski z produkcji wykorzystuje do rozbudowy i modernizacji sił zbrojnych. Nie można wykluczyć, że celem komunistów z Pekinu, jest to, co się nie udało komunistom z Moskwy, czyli globalna komunistyczna dominacja.

Więcej o historii ZSRR determinującej współczesną Rosję można się dowiedzieć z wydanych przez wydawnictwo Rebis książek Wiktora Suworowa.

Jan Bodakowski