Na stronie Sądu Najwyższego opublikowany został list napisany przez prof. Małgorzatę Gersdorf, w którym emerytowana I prezes Sądu Najwyższego dziękuje uczestnikom protestów przed Sejmem. 

"Wasza postawa jest ważna i budzi szacunek nie tylko sędziów, ale całego demokratycznego świata”- pisze prawniczka lub raczej już polityk. 

„Od szeregu miesięcy mamy do czynienia z bezprecedensowym atakiem na sądownictwo, w tym na Sąd Najwyższy. Podważane są konstytucyjne zasady trójpodziału władzy, odrębności władzy sądowniczej i niezależności sądów”- wylicza była I prezes Sądu Najwyzszego. Celem wprowadzanych zmian, zdaniem prof. Małgorzaty Gersdorf, jest uzyskanie przez polityków partii rządzącej wpływu na działanie sądów, wykraczającego poza ramy wyznaczone przez Konstytucje. Jak podkreśliła sędzia w stanie spoczynku, przeciwko tym zmianom stają dziś różne organizacje oraz grupy obywateli, co świadczy "o ich obywatelskiej dojrzałości i trosce o losy polskiego demokratycznego państwa prawnego” (tak, zwłaszcza atakowanie policjantów i mazanie sprayem po budynku parlamentu...). Małgorzata Gersdorf przekonuje również, że protesty wolne są od przemocy, "najczęściej zdystansowane od bieżącej polityki, świadczą o dojrzałości i odwadze”.

„Chcę podziękować wszystkim, którzy zaangażowali się w ten obywatelski protest, tym, którzy w nim uczestniczą, biorąc udział w licznych i bardzo nielicznych manifestacjach i tym, którzy zabierają głos w przestrzeni publicznej, okazując przywiązanie do demokratycznych wartości i próbując uświadomić społeczeństwu niebezpieczeństwa związane z wprowadzanymi zmianami” – podkreśliła Gersdorf. Była I prezes Sądu Najwyższego wskazuje, że- owszem- wymiar sprawiedliwości w Polsce potrzebuje "rzeczywistej modernizacji", ale to, co proponuje PiS, ogranicza się jedynie do zmian kadrowych. 

yenn/PAP, Fronda.pl