Wczoraj w Sejmie mieliśmy do czynienia z kolejnym występem aktorskim posłanki Klaudii Jachiry. Inaczej tego co zrobiła na sali sejmowej po prostu nie można określić. Załamania nie krył wicemarszałek Terlecki.
„Jeżeli partia rządząca nie siądzie z nami do rozmów i nie spełni naszych oczywistych warunków, gwarantujących transparentność i równy dla wszystkich Polek i Polaków dostęp do tych środków, to oświadczam, że nie możemy dalej karmić tej nienasyconej i autorytarnej bestii, którą stała się partia PiS-u”
- straszyła parlamentarzystów Jachira, która najwidoczniej nieco zbyt mocno wczuła się w rolę.
Dalej dodała, że jeśli tak się nie stanie:
„[…] niedługo ta bestia nas wszystkich pożre”.
Najwidoczniej posłanka KO naczytała się nieco za dużo bajek. Słuchanie jej wypowiedzi przerosło chyba wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego, który stwierdził:
„O Matko. Czasami można po prostu poziom głupoty przekroczyć”.
‼ 👏👏👏 🚜🚜🚜 Terlecki podsumował teatralne wystąpienie Jachiry: O Matko. Czasami można po prostu poziom głupoty przekroczyć. 🤣🤣🤣🤣🤣#Sejm #Jachira pic.twitter.com/fw4fiplGVv
— AnkaPolska 🇵🇱 #BabiesLivesMatter (@AnkaPolska) April 15, 2021
dam/twitter,Fronda.pl