To próba nieustannego rozszerzania kompetencji Unii, wykraczania poza traktaty i narzucania wszystkim krajom Europy pewnego wzorca wartości” – powiedział prof. Zdzisław Krasnodębski odnosząc się do strategii Komisji Europejskiej dot. osób LGBTIQ.

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości w rozmowie z Polską Agencją Prasową dodał:

Komisja Europejska, powołując się na ogólnie formułowane wartości europejskie oraz na kwestie dyskryminacji, praw człowieka, próbuje narzucać całej Europie, wszystkim krajom członkowskim, pewne rozwiązania kulturowe i etyczne. To wykracza poza wszystkie obwarowane traktatami granice działania Unii”.

Podkreślił też, że rzecz jasna „dyskryminacja” nie jest przed KE konkretnie zdefiniowana. Wskazał, że jeszcze pięć lat temu w Niemczech brak możliwości zawierania „małżeństw” przez osoby tej samej płci nie był dyskryminacją, a dziś już jest. Eurodeputowany dodał, że Polska szanuje prawo innych krajów do podejmowania takich decyzji, jednak nie powinno się ich narzucać z poziomu Brukseli.

Dalej Krasnodębski dodał:

Wiceszefowa KE Viera Jourova poinformowała na konferencji, że prawo rodzinne oczywiście nie podlega regulacjom unijnym, ale powinno ono się stosować do prawa europejskiego i wartości europejskich. W ten sposób można w zasadzie wszystko podważać, aby odbierać możliwości decydowania przez parlamenty narodowe, przez rządy narodowe czy przez narody europejskie o tym, jak pewne rzeczy regulować”.

dam/PAP,Fronda.pl