W trakcie konferencji prasowej Małgorzata Kidawa-Błońska poinformowała dziś, że nie będzie brała udziału w wyborach, jeśli te odbędą się w maju. Co zaskakujące, jej deklaracja padła zaraz po tym jak w sieci pojawiło się nagranie Donalda Tuska, w którym namawia on do bojkotu wyborów.

Dziennikarka zapytała kandydatkę KO, czy ta zrezygnuje z udziału w wyborach jeśli 7 maja miałoby się okazać, że będą one miały miejsce rzeczywiście w maju. Kidawa-Błońska zadeklarowała, że nie weźmie udziału w wyborach 10 maja.

Zapytana z kolei o to, czy weźmie udział w wyborach jeśli te miałyby mieć miejsce 17 czy 23 maja, odparła między innymi:

Powtarzam jeszcze raz: w wyborach korespondencyjnych robionych w taki sposób jak to przygotowało PiS, czyli nie w wyborach, ale usłudze pocztowej, i w maju, gdy rośnie liczba zakażonych, udziału nie wezmę”.

dam/wpolityce.pl,Fronda.pl