Dziennikarka „Gazety Polskiej” złożyła pozew przeciwko liderkom tzw. Strajku Kobiet. W czasie jednej z konferencji prasowych Marta Lempart i Klementyna Suchanow miały naruszyć jej dobra osobiste oraz nietykalność osobistą. Chodzi o głośną konferencję, w czasie której aktywistki zwyzywały dziennikarzy od „psów”.

24 listopada ub. roku Marta Lempart i Klementyna Suchanow zorganizowały w Warszawie konferencję prasową dot. manifestacji tzw. Strajku Kobiet. Na konferencję jednak nie wpuszczono wybranych dziennikarzy.

- „Redaktor Cyntia Harasim, dziennikarka Gazety Polskiej, podczas wypełniania obowiązków służbowych wraz z innymi dziennikarzami nie została wpuszczona na tę konferencję” – podkreśla Reduta Dobrego Imienia, która wspiera red. Cyntię Harasim w jej pozwie przeciwko aktywistkom.

W czasie tego zdarzenia dziennikarka „doznała naruszenia jej nietykalności osobistej, fizycznych uszkodzeń ciała, w efekcie czego konieczne stało się leczenie powódki”. Dziennikarzom nie tylko uniemożliwiono pełnienie zadań dziennikarskich, ale również ich obrażano, wyzywając od „psów”.

Red. Cyntia Harasim domaga się od aktywistek publicznych przeprosin, odszkodowania mającego pokryć koszty leczenia oraz wpłaty na cel społeczny.

kak/PAP, Twitter, wPolityce.pl