Katarzyna Szymańska-Borginon z RMF FM donosi, że Parlament Europejski chce wydać kolejną rezolucję przeciwko Polsce. Tym razem lewicowi eurodeputowani chcą potępić prawo aborcyjne obowiązujące w Polsce.

- „Parlament Europejski jest wstrząśnięty śmiercią 30-letniej ciężarnej kobiety z Pszczyny w woj. śląskim. Będzie rezolucja, w której eurodeputowani potępią orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 22 października. Rok temu de facto zakazał on aborcji w Polsce”

- czytamy na rmf24.pl.

W ub. weekend media obiegła tragiczna historia 30-letniej kobiety, która będąc w 22. tygodniu zmarła w szpitalu w Pszczynie. Śledztwo w tej sprawie wszczęła prokuratura. Środowiska lewicowe natychmiast zaczęły wiązać tę tragedię z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego z 22 października ub. roku, w którym sędziowie uznali tzw. przesłankę eugeniczną za niezgodną z konstytucją. Orzeczenie TK odnosi się wyłącznie do aborcji powodowanej wykryciem choroby dziecka. Aborcja ze względu na zagrożenie dla zdrowia i życia matki jest w Polsce legalna. Najwyraźniej nie przeszkadza do Parlamentowi Europejskiemu, aby wykorzystać tragedię do kolejnego ataku na Polskę.

Według dziennikarki RMF FM w rezolucji Parlamentu Europejskiego, w której eurodeputowani potępią orzeczenie TK, ma znaleźć się nawiązanie do śmierci kobiety. Głosowanie ma odbyć się w najbliższy czwartek. Projekt uzgodniły największe frakcje: Europejska Partia Ludowa (EPL), socjaldemokraci (S&D), Zieloni, liberałowie (Renew Europe) i skrajna lewica, co przesądza o jego przyszłości.

Europosłowie S&D zdecydowali się nawet wnieść poprawkę, która głosi, że zmarła w szpitalu kobieta „jest pierwszą osobą, która zmarła w bezpośredniej konsekwencji orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego i jego mrożącego wpływu na lekarzy w Polsce”.

kak/rmf24.pl