Jacek Kurski został ponownie powołany do zarządu TVP, co bardzo nie spodobało się Rafałowi Trzaskowskiemu. Powiedział nawet, że prezydent Andrzej Duda nie traktuje go poważnie.

Jak możemy przeczytać na portalu wpolityce.pl:

- Przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański poinformował w czwartek, że ogłosił głosowanie nad powołaniem Jacka Kurskiego do zarządu Telewizji Polskiej, a wniosek o poszerzenie zarządu i powołanie w jego skład Kurskiego wystosował p.o. prezes TVP Maciej Łopiński.

Oraz:

- Głosowanie miało charakter korespondencyjny, na które - zgodnie z regulaminem - członkowie RMN mają dwa dni. Jak dowiedział się w piątek portal Wirtualnemedia.pl zakończyło się już głosowanie Rady Mediów Narodowych - za ponownym powołaniem Jacka Kurskiego do zarządu Telewizji Polskiej byli Krzysztof Czabański, Joanna Lichocka i Elżbieta Kruk, a przeciw - Juliusz Braun i Grzegorz Podżorny.

Rafał Trzaskowski, kandydat KO w wyborach prezydenckich przebywając w Poganicach (Pomorskie) odniósł się dzisiaj do tego, znajdując wyraźny pretekst do kolejnych ataków na prezydenta Andrzeja Dudę.

Powiedział:

- Dziś widzimy, że zaplecze prezydenta Andrzeja Dudy po prostu nie traktuje go poważnie, podejmując taką decyzję. Pan prezydent jest niemym prezydentem, który nie ma kompletnie wpływu na to, co się w Polsce dzieje. To niestety, narusza to, co najważniejsze, czyli autorytet prezydenta RP, autorytet instytucji

Warto przypomnieć, że Rafał Trzaskowski w jednym ze swoich pierwszych wystąpień jako kandydat na prezydenta podczas konferencji prasowej groził dziennikarzom TVP Info oraz zapowiadał zlikwidowanie tego kanału.

 

mp/pap/wietualnemedia.pl/wpolityce.pl