Łotysze bronią się przed islamskimi imigrantami. Już niebawem zostanie wprowadzony w tym kraju zakaz noszenia burek w miejscach publicznych oraz zasłaniania twarzy. 

Takie właśnie rozwiązanie zaproponowało tamtejsze Ministerstwo Sprawiedliwości. Według przedstawicieli ministerstwa postulowane prawo nie jest jednak wymierzone w muzułmanów. Związane jest ono z ogólną zasadą mówiącą, że każdy ma prawo widzieć twarz innej osoby w przestrzeni publicznej. 

Łotwa podobnie jak inne kraje Unii Europejskiej przyjmie do siebie imigrantów z Bliskiego Wschodu. W przypadku tego kraju w grę wchodzi nieco ponad pięćset osób. Miejscowy rząd przeznaczy na wydatki związane z rozmieszczeniem uchodźców 15 milionów euro. 8,5 miliona z tej sumy pochodzi z budżetu Republiki Łotewskiej, a pozostała kwota przekazana będzie z funduszy unijnych. 

Uchodźcy najpewniej zostaną ulokowani w jednej z miejscowości w pobliżu Rygi.

Zgodnie z wynikami ostatniego sondażu aż 78 % mieszkańców Łotwy jest przeciwne przyjmowaniu imigrantów.

emde/pikio.pl