Aleksander Łukaszenka nie pojedzie 11 listopada do Paryża na obchody 100. rocznicy zakończenia pierwszej wojny światowej. Białoruś w stolicy Francji reprezentować będzie przewodniczący Rady Republiki Michaił Miasnikowicz, informuje portal tut.by powołując się na rzecznika organu Zgromadzenia Narodowego Republiki Białoruś.

Przypomnijmy, że Emmanuel Macron wystosował zaproszenie dla Aleksandra Łukaszenki już we wrześniu.

Robocza wizyta Michaiła Miasnikowicza we Francji odbędzie się w dniach 10-12 listopada. Przewodniczący Rady Republiki weźmie udział w centralnych europejskich obchodach upamiętniających setną rocznicę zakończenia I wojny światowej, które rozpoczną się pod Łukiem Triumfalnym 11 listopada o godz. 11.00 przemówieniem prezydenta Francji Emmanuela Macrona.

W uroczystościach weźmie udział ponad 60 przywódców z całego świata. Nie będzie wśród nich polskiego prezydenta Andrzeja Dudy, który tego dnia będzie w Warszawie. Z Polakami.

O godz. 13.00 światowi przywódcy zostaną podjęci na oficjalnym lunchu w Pałacu Elizejskim, a następnie wezmą udział w otwarciu Paryskiego Forum na rzecz Pokoju, które ma się stać doroczną imprezą.

Tego dnia Donald Trump ma się na krótko spotkać z Władimirem Putinem.

W ramach uroczystości nie przewidziano żadnych mszy.

– Przemówienie Michaiła Miasnikowicza podczas uroczystości nie jest planowane, ale już rozmowy z zagranicznymi uczestnikami wydarzenia na Polach Elizejskich – owszem, poinformował rzecznik Rady Republiki.

Ponadto w ramach wizyty Miasnikowicz spotka się z prezydentem francuskiego Senatu Gerardem Larcherem i przedstawicielami białoruskiej diaspory we Francji.

źródło: Kresy24.pl