W miniony weekend odbyły się uroczystości z okazji 27-lecia powstania Radia Maryja. Na obchodach mogliśmy zobaczyć m.in. liczną reprezentację czołowych polityków PiS. Uwagę części mediów przykuł zwłaszcza jeden szczegół: nieobecność prezesa Prawa i Sprawiedliwości, Jarosława Kaczyńskiego. 

"Super Express", powołując się na rozmowę z anonimowym politykiem PiS informuje, że absencja byłego premiera spowodowana była "narastającym konfliktem" między Kaczyńskim a założycielem i dyrektorem Radia Maryja, o. Tadeuszem Rydzykiem. 

"To nie przypadek, tylko efekt poważnego sporu prezesa PiS z ojcem Tadeuszem Rydzykiem"- twierdzi rozmówca cytowany przez dziennik. Polityk PiS zwrócił uwagę, że Jarosław Kaczyński już wcześniej, bo w latach 2016-2017, nie był obecny na jubileuszu toruńskiej rozgłośni, zawsze jednak pamiętał, aby przesłać oficjalny list. W tym roku tak się nie stało. Według informatora gazety, prezes PiS po raz pierwszy "tak wyraźnie i oficjalnie odciął się od Radia Maryja".

Z jednej strony rozłam w środowisku obecnej władzy, która bezsprzecznie otrzymywała od dawna mocne wsparcie ze strony mediów stworzonych przez toruńskiego redemptorystę, na pewno ucieszy przeciwników PiS. Co więcej, media uwielbiają spekulować o konfliktach w rządzie oraz środowiskach z nim kojarzonych. Z drugiej jednak strony wydaje się, że coś może być na rzeczy. Od dłuższego czasu pojawiają się np. spekulacje o "liście o. Tadeusza Rydzyka" do Parlamentu Europejskiego lub nawet nowej partii, w której mieliby znaleźć się m.in. ministrowie, którzy stracili stanowiska po styczniowej rekonstrukcji rządu, jak np. Antoni Macierewicz czy Jan Szyszko.

Według "Super Expressu", to właśnie polityka personalna Jarosława Kaczyńskiego jest jedną z kości niezgody. Dyrektor Radia Maryja ma za złe liderowi PiS usunięcie ze stanowisk ministerialnych wyżej wymienionych polityków, czy też pozbawienie Beaty Szydło funkcji premiera. Druga sprawa to zaostrzenie prawa aborcyjnego. Według mediów, zakonnik naciska w tej kwestii na prezesa PiS. Kilkakrotnie podejmowano próby złagodzenia sporu. W tym celu miały nawet odbywać się spotkania Rydzyka i Kaczyńskiego, jednak zawsze kończyły się bez porozumienia.

Rozmóca "Super Expressu" zapewnia jednocześnie, że obie strony, mimo konfliktu, są na siebie skazane.

yenn/SE.pl, Fronda.pl