"Twój głos liczy się tak samo jak mój, Prezydenta Dudy, biskupa Jędraszewskiego, czy Agnieszki Holland. Do boju!"-alarmuje na Facebooku aktor Maciej Stuhr. 

W taki sposób tydzień temu artysta zareagował na skandaliczne wypowiedzi przedstawicieli środowiska filmowego na Festiwalu w Gdyni. Reżyser Agnieszka Holland, odbierając nagrodę od wiceministra kultury, Jarosława Sellina, straszyła cenzurowaniem sztuki. Inni reżyserzy i aktorzy również czynili polityczne wycieczki, które zachwyciły Macieja Stuhra. 

"Środowisko filmowe na Festiwalu w Gdyni dało jasny, mocny, głos. Duma 💪! Brawo Dawid Ogrodnik! Brawo Agnieszka Holland! Brawo filmowcy! Z pewnością za trzy tygodnie damy wyraz swojemu niezadowoleniu przy urnach. Ja z pewnością też. "-napisał aktor 21 września na Facebooku. 

Młody Stuhr przekonywał swoich fanów do głosowania w zbliżających się wyborach parlamentarnych. 

"Czy znów ponad połowa Was zostanie w domach? Czujecie się zniechęceni? Uważacie, że wszystko to jedno, wielkie bagno? Nieprawda! Zróbcie ten naprawdę niewielki wysiłek: zobaczcie, kto kandyduje z Waszego okręgu. Nie głosujcie wyłącznie na liderów i „jedynki”. Jestem przekonany, że na każdej liście, niezależnie od poglądów, znajdziecie wartościowe osoby, które chcą dokonać takich zmian, jak Wy! Czy w kulturze (jak w moim środowisku), czy w ekologii (jak w środowisku nas wszystkich), czy w każdej innej, interesującej Was dziedzinie życia"-napisał artysta. 

"Znajdziecie ich w Interencie, na Fejsie, w drodze pociągiem, czy stojąc na przystanku. Idźcie na wybory! Zaciągnijcie co najmniej jeszcze jedną osobę! Kilka osób. To jest ten moment!"-apelował Stuhr. 

"Twój głos liczy się tak samo jak mój, Prezydenta Dudy, biskupa Jędraszewskiego, czy Agnieszki Holland. Do boju!"-zakończył aktor. 

Szkoda, że nie było nic o chłopach folwarcznych, ale może ojciec jeszcze wtedy nie podzielił się z synem tą błyskotliwą teorią. 

tag/Facebook, Fronda.pl