W czasie dzisiejszych demonstracji w Moskwie zatrzymano Julię Nawalną, żonę Aleksieja Nawalnego. W całej Rosji odbywają się dziś manifestacje przeciwko represjom politycznym, których uczestnicy domagają się zwolnienia z aresztu Nawalnego.
Krótko przed zatrzymaniem żona Aleksieja Nawalnego opublikowała na Instagramie swoje zdjęcie z demonstracji.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Portal OVD-Info informuje, że w całym kraju zatrzymano dziś już 370 osób. W Moskwie demonstranci zgromadzili się na placu Puszkina, gdzie wznoszą takie hasła jak: „wolność dla Nawalnego” czy „Rosja bez Putina”.
W ub. poniedziałek sąd zdecydował, że Aleksiej Nawalny, który wrócił do Rosji z Berlina, pozostanie w areszcie do 15 lutego. Aresztu dla Nawalnego domagała się Federalna Służba Więzienna, która chce, aby przebywał on w nim do decyzji ws. wniosku o zamianę wyroku z 2014 roku z zawieszenia na wykonanie kary. Sąd ma zająć się tym wnioskiem 29 stycznia.
Ostatnie miesiące rosyjski dysydent spędził w Niemczech, gdzie był hospitalizowany po próbie otrucia środkiem bojowym z grupy Nowiczok, do jakiej doszło w sierpniu ub. roku.
It’s -52 degrees in Yakutsk and people are out protesting against Putin pic.twitter.com/OC5MCRm40n
— Matthew Luxmoore (@mjluxmoore) January 23, 2021
"Rosja bez Putina!" - skanduje tłum na proteście w Moskwie #Rosja #protest #Navalny
— Biełsat po polsku (@Bielsat_pl) January 23, 2021
🎥https://t.co/CRh12te1ag pic.twitter.com/ro8yXwryK6
kak/PAP, tvp.info.pl