Arcybiskup Canterbury i prymas Anglii powiedział, że Kościół anglikański dlatego odrzuca akceptację „małżeństw” homoseksualnych, że boi się o los chrześcijan w Afryce. Abp Welby odwiedził niedawno ten kontynent i to, czego się dowiedział, napawa go troską o los tamtejszych wyznawców Chrystusa.

Apb Welby twierdzi, że setki z nich są mordowane ze względu na utożsamianie Kościoła z… poparciem dla homoseksualizmu. Prymas Anglii stwierdził, że gdyby Kościół, któremu przewodzi, uznał „małżeństwa” homoseksualne, to pogorszyłoby to jeszcze sytuację w Afryce.

Na Czarnym Lądzie abp Welby odwiedził grób, w którym pochowano 369 zamordowanych osób. Powiedział, że zginęły tylko dlatego, że lokalna społeczność uważa, iż wyznawcy Chrystusa promują homoseksualizm. Afrykanie boją się, że chrześcijanie doprowadzą do sytuacji, w której „wszyscy będą homoseksualni”.

pac/bbc