Brutalne ataki na prezydenta Andrzeja Dudę w końcówce kampanii wyborczej nie mogą dziwić. Wszak ataki te padały ze strony mediów o niemieckim kapitale, a oczywistym było, że dla Niemiec wygodnym prezydentem w Polsce byłby Rafał Trzaskowski. Skala problemu jest ogromna. Większość mediów w naszym kraju należy do niemieckich właścicieli i to właśnie za pomocą mediów, Niemcy chcą tworzyć polską scenę polityczną.

Do sprawy odniósł się dziś minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Stwierdził on, że gdyby równowaga w polskich mediach była większa, to prezydent Andrzej Duda wygrałby już w I turze.

A jak wygląda na równowaga? Aż 80 proc. mediów w Polsce należy do niemieckiego kapitału. Niemcy kontrolują prasę lokalną, dzienniki i media elektroniczne. W ciągu kolejnych lat po przemianach ustrojowych w Polsce nasi zachodni sąsiedzi zaczęli dosłownie pożerać nasz rynek medialny. Dziś o tym, co pojawia się w największych polskich tytułach, decyduje się za Odrą.

kak/brulion24.pl, wrealu24.pl