Non possumus. Nie ma zgody na łamanie traktatów” – powiedział lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro komentując forsowane przez niemiecką prezydencję rozwiązanie mające powiązać kwestię „praworządności” z wypłatą środków z UE.

Minister sprawiedliwości w rozmowie w audycji „Siódma9” wyraził zadowolenie z faktu, że premier Morawiecki zajął w tej sprawie tak jednoznaczne stanowisko. Jak wskazał:

Problem leży w tym, że elity UE pod wpływem polityków niemieckich i holenderskich postanowiły poczynić krok w kierunku federalizacji UE kosztem praw państw unijnych, w tym polskich”.

Dodał, że Niemcy proponują, aby móc podejmować arbitralnie decyzję o blokowaniu miliardów euro środków, gdy tylko istnieje podejrzenie naruszenia „wartości unijnych”. Dalej zaznaczył:

Hipokryzja, zakłamanie establishmentu brukselskiego doszło do tego poziomu, że mówi się o praworządności samemu łamiąc tę praworządność”.

Prokurator generalny podkreślił, że Niemcy zaproponowali mechanizm łamiący zasadę jednomyślności. Propozycja ta zdaniem Ziobry idzie dalej niż Traktat Lizboński i prowadzi tak naprawdę do likwidacji polskiego Sejmu, bo decyzje nie zapadałyby w Polsce.

Polska musi bronić Unii Europejskiej, takiej, jaka jest przedstawiona w traktatach”

- dodał minister.

dam/Siódma9,Fronda.pl