W ub. piątek, w wieku 79 lat, zmarł Waldemar Chrostowski, kierowca bł. ks. Jerzego Popiełuszki i świadek jego uprowadzenia przez funkcjonariuszy bezpieki. Pogrzeb śp. Waldemara Chrostowskiego odbędzie się 19 stycznia.

To właśnie dzięki Waldemarowi Chrostowskiemu, jak podkreśla prof. Jan Żaryn, udało się ocalić prawdę o uprowadzeniu ks. Popiełuszki.

- „Z tego powodu, że Waldemar Chrostowski uwolnił się ze szponów esbeckich, mógł dotrzeć do świata, do księdza Nowakowskiego i innych osób, i dzięki temu ta zbrodnia na księdzu Jerzym została w ogóle ujawniona, jako jedyna zbrodnia wykonana przez komunistycznych funkcjonariuszy, która miała pozostać jako zbrodnia nieznanych sprawców” – wyjaśnia historyk.

Zeznania Waldemara Chrostowskiego przyczyniły się również do ujęcia morderców księdza Popiełuszki: Grzegorza Piotrowskiego, Leszka Pękali i Waldemara Chmielewskiego.


Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie
A światłość wiekuista niechaj Mu świeci
Niech odpoczywa w pokoju wiecznym
Amen!


kak/Radio Pik, Tysol.pl