Decyzja o zawieszeniu dziennikarza Telewizji Polskiej, Michała Rachonia budzi spore kontrowersje. Część środowisk w Polsce domaga się powrotu prowadzącego "Minęła 20" i "Woronicza 17". 

Wcześniej za Rachoniem wstawiło się Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich, dziś natomiast list otwarty do władz TVP wystosowała część opozycjonistów czasów PRL: m.in. Joanna i Andrzej Gwiazdowie, Krzysztof Wyszkowski, Adam Borowski, Andrzej Kołodziej czy Ryszard Majdzik. Sygnatariusze domagają się przywrócenia do pracy Michała Rachonia oraz wydawcy, Krystiana Krawiela. 

Obaj pracownicy TVP Info zostali odsunięci od redagowania i prowadzenia programów stacji po audycji wyemitowanej 10 stycznia b.r. Przypomnijmy, że we wspomnianym odcinku "Minęła 20" wyemitowano animację, której bohaterami byli: szef WOŚP, Jerzy Owsiak, a także była prezydent Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz. Były to tzw "Plastusie" autorstwa Barbary Pieli, krótkie, satyryczne filmiki z politykami i postaciami z życia publicznego. Część komentatorów już wcześniej dopatrywało się w twórczości Pieli wątków antysemickich. Podobne podejrzenie pojawiło się po programie wyemitowanym 10 stycznia. Telewizja Publiczna najpierw rozstała się z autorką "Plastusiów", później natomiast poinformowała o zawieszeniu prowadzącego oraz wydawcy "Minęła 20". 

"Zwracamy się do władz Telewizji Publicznej z apelem o przywrócenie do pracy dziennikarzy Pana Michała Rachonia i Pana Krystiana Krawiela. Uznajemy odsunięcie ich od pełnienia obowiązków za niesprawiedliwą i nieuzasadnioną sankcję godzącą w swobodę wypowiedzi. W takiej sytuacji czujemy się w obowiązku zabrać stanowczo głos - walczyliśmy o wolność słowa w czasach komunistycznych, niektórzy z nas za opór wobec władzy stosującej cenzurę zapłacili bardzo wysoką cenę. Nie możemy bierni przyglądać się sytuacji, w której uczciwy, rzetelny dziennikarz, laureat Nagrody Głównej Wolności Słowa za odważne przeciwstawienie się zmowie milczenia mediów podczas zeznań prezydenta Bronisława Komorowskiego, jest w wolnej Rzeczypospolitej karany za przeciwstawianie się kłamstwu i manipulacji'- apelują opozycjoniści czasów PRL. 

yenn/Niezalezna, Fronda.pl