Jak już informowaliśmy na portalu Fronda.pl akcja "Gazety Polskiej" wywołała prawdziwą burzę. Cenzurę gazety Sakiewicza zapowiedział Empik i stacja paliw BP. Wszystko przez naklejki "Strefa wolna od LGBT". "Gazeta Polska" zamieściła nową wersję naklejek o treści -  "Strefa wolna od ideologii LGBT". 

Akcja "GP" nie spobodała się środowiskom homoseksualnym. Zapowiedzieli protest. Internauci ujawniają, jak wygląda w praktyce.

- Protest LGBT pod redakcją Gazety Polskiej. - Policji więcej niż protestujących - czytamy