Modowy magazyn „Esquire” uznał, że najlepiej ubranym mężczyzną ubiegłego roku był papież. Dlaczego? Bo „strój mężczyzny ma odzwierciedlać jego charakter”, a tak właśnie ma być w przypadku papieża. „Decyzje dotyczące stroju podejmowane przez papieża Franciszka były zaś subtelnym sygnałem nowej ery w Kościele katolickim” - można przeczytać w uzasadnieniu.

Co szczególnie zachwyciło dziennikarzy modowego pisma? - Jego strój naprawdę oddaje jego sposób myślenia. Pamiętam pogrzeb Jana Pawła II, który chowany był w jasnoczerwonych butach. Kiedy obecny papież postanowił zrezygnować z noszenia czerwonych butów, odebrałem to jako dobre odzwierciedlenie jego podejścia do osoby funkcjonującej w swojej roli - tłumaczy Mark-Evan Blackman, profesor z Fashion Institute of Technology, instytutu mody Nowojorskiego Instytutu Stanowego.

Odrzucenie wystawnych strojów na rzecz skromnej szaty „Esquire” uznało za decyzję przełomową, która wiele mówi o papieżu i celu jego pontyfikatu. - Ubóstwo jego strojów to widzialne świadectwo jego teologicznych i materialnych trosk o najuboższych. Ojciec Kościoła naprawdę ma nowe szaty - podsumowała Ann Pellegrini, religioznawczyni z nowojorskiego uniwersytetu.

TPT/Wyborcza.pl