Pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. Przyjacielem, który może uratować życie. Np. „wywąchując” u swojego właściciela chorobę. Jak to możliwe?

Niektóre zwierzęta, jak np. psy, wilki, kojoty czy fretki, mają tak bardzo rozwinięty zmysł węchu, że są w stanie za jego pomocą rozpoznać chorobę. Ich mózgi posiadają kilka razy więcej neuronów receptorów węchowych niż mózgi ssaków naczelnych. Neurony te odpowiadają za wykrywanie i identyfikację lotnych związków węchowych. Komunikat o wykrytym zapachu dociera do kory węchowej oraz innych rejonów mózgu, dzięki czemu zwierzęta mogą wykrywać wiele zapachów i kojarzyć je między sobą.

W jaki sposób je identyfikują? Tego nie wiemy. Wiemy jednak, że psy potrafią rozpoznać chorobę nowotworową w podanych im do powąchania próbkach tkanek oraz dzięki wąchaniu oddechu chorej osoby.

Przeprowadzający badania naukowcy udowodnili, że można wyszkolić psy, aby w inny sposób reagowały na różne choroby. Badania przeprowadzone przez naukowców z University of Auburn wykazały, że są w stanie odpowiednio zareagować nawet na 72 rodzaje zapachów.

kak/Medical Daily, wprost.pl